Obserwatorzy

O wszystkim , co w życiu może być ważne.

Oldis Mikst TV

Zmień swoje życie

Grunt to pewność siebie

Wykorzystaj twórczą siłę twojego umysłu

Obserwując ludzi w swoim otoczeniu, stwierdzisz, że właściwie nie znasz nikogo, kto byłby całkowicie zadowolony ze swych życiowych dokonań. Przyjrzyj się sobie: czy możesz powiedzieć, że jesteś w pełni zadowolony z tego, co masz i jak żyjesz? Prawie każdy uzależnia własne szczęście od okoliczności i
warunków, które z kolei mają mu zesłać tzw. szczęśliwe przypadki. I niestety, większość ludzi bezskutecznie wypatruje owych szczęśliwych przypadków.
Musisz zdać sobie sprawę, że twoje życzenia i wizje celów tak długo pozostaną nie spełnione, dopóki spełnienie ich będziesz uzależniać od łaski losu czy działań innej osoby. Przypuszczam, że bardzo niechętnie, ale mimo wszystko przyznasz mi rację, kiedy ci powiem, że tylko jedna osoba odpowiada za twój brak sukcesu i jedynie ona jest w stanie zmienić twój los, a tą osobą jesteś ty sam!
Codziennie podejmujemy w duchu dziesiątki decyzji i bawimy się w myślach różnymi sytuacjami, wspominamy rozmaite zdarzenia, inne zaś odpychamy od siebie, próbując wykreślić je z pamięci.
Jesteśmy niezmordowani w tworzeniu. Każda nasza myśl, podobnie jak każde z naszych działań, ma jakieś następstwa. Pewien mądry człowiek powiedział : „Jeśli stojąc po tej stronie oceanu wrzucę do wody kamień, spowoduję ruch, który po jakimś czasie objawi się w postaci małej fali na drugim brzegu!”
Człowiek ów zrozumiał, że każda, nawet najbłahsza decyzja wywołuje skutki, również wtedy, kiedy się tego najmniej spodziewamy. My sami tworzymy przyczyny skutków kształtujących potem nasze życie. A początkiem wszystkiego jest myśl!
Żadna z materialnych rzeczy nie mogłaby powstać, gdyby wcześniej nie pojawiła się w naszym umyśle. Pierwsza jest zawsze myśl, potem jej realizacja. Najpierw budujemy zamki na lodzie, puszczamy wodze fantazji, wyobrażamy sobie różne sytuacje, potem próbujemy przenieść nasze wyobrażenia na plan rzeczywisty.
Wszystko widzialne wzięło się z niewidzialnego, z myślenia, z wizji naszej wyobraźni. Widzialne jest duchowym obrazem przeniesionym i zamienionym w rzeczywistość.
Jeśli więc istnieje droga aktywnego i świadomego kształtowania życia, to musi brać swój początek z przyczyn naszego bytu, czyli z naszego myślenia.
Na czym więc polega twoje zadanie? Jak najszybciej powinieneś stać się panem własnych myśli, jeśli bowiem nie będziemy rządzić naszymi myślami, one zaczną rządzić nami. Jeśli ty nie będziesz ich kontrolował, one przejmą kontrole nad tobą i twoim życiem. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z możliwości wywierania wpływu na to, o czym myśli. Wynika to stąd, że liczni z nas za mało czasu poświęcają sobie i własnemu wnętrzu. A przecież każdy ma możliwość odrzucenia pojawiającej się w nim myśli, „skreślenia” jej lub też przemyślenia do końca, czyli zaakceptowania.
Myślowe fantazje z czasem stają się gotowym obrazem, trwałą i plastyczną wizją dążącą do urzeczywistnienia. Istniejące początkowo w wyobraźni stany i zdarzenia są naszą siłą napędową, zachęcają do działania. Znamy przykłady różnych sławnych ludzi, którzy, dążąc do osiągnięcia celu, stale mieli przed oczami jego żywy obraz.
Ty, mój czytelniku, musisz postępować tak samo. Trwaj przy swojej wizji, oglądaj swój cel w wyobraźni, niech jego obraz barwny i radosny towarzyszy twoim codziennym działaniom, a przekonasz się, że życie zacznie ci „podpowiadać’ co zrobić, aby go osiągnąć.
Siła naszych myśli zależy od energii, jaką w nie „zainwestujemy” i od zawartych w niej kreatywnych impulsów. Nasze myśli wywierają dominujący wpływ na nasze uczucia. Psychiczne blokady, takie jak strach, zmartwienia, wątpliwości, niedocenianie własnych możliwości, zwłaszcza przeświadczenie, że nie zasługujemy na sukces, oddziałują zdecydowanie negatywnie na rozwój zdolności twórczych. Obok pozytywnej myśli „zrobię to!” pojawia się często myśl negatywna „a co będzie, jak mi się nie uda?” W ten sposób siły naszych myśli wzajemnie się znoszą i marnuje się cała energia.
Przypomnijmy sobie: każdy sukces, jaki dotąd w życiu osiągnęliśmy, zawsze poprzedzała zabawa w myślach perspektywą powodzenia, wyobrażaliśmy sobie, jak to będzie cudownie dojść do celu, przeżywaliśmy w wyobraźni uczucie triumfu i spełnienia. Podobnie każda nasza klęska, nieszczęście czy trudność najpierw pojawiały się w wyobraźni. To my sami zapracowaliśmy na nasz brak powodzenia pozwalając, aby nasze myśli i wyobraźnię zdominowały obrazy negatywne. Jeśli szczerze pragniesz sukcesu, musisz rozpoznać wszystkie swoje destrukcyjne i osłabiające oczekiwania, i zacząć je systematycznie „rozbrajać”.
Ludzie sukcesu, których tak podziwiamy, ponieważ wszystko – jak się nam wydaje – idzie im jak z płatka i zawsze tryskają energią, choć są tacy zapracowani, nie tracą czasu na myśli w rodzaju „a jak mi się nie uda?” Z zapałem i wiarą w sukces zabierają się do pracy. Obce jest im tzw. nastawienie negatywne, nie pozwalają sobie na czarnowidztwo, podejmują działanie w przekonaniu, że to, co sobie wyobrazili, zrealizują. Oczywiście nie poprzestają na samych wyobrażeniach; aby osiągnąć swój cel gotowi są ciężko pracować. Niech tego rodzaju podejście do życia stanie się także twoim wzorem, a zobaczysz, że w przyszłości i ty zostaniesz człowiekiem sukcesu. Ileż prawdy jest w powiedzeniu „nie taki diabeł straszny jak go malują!” Gdy przystąpisz wreszcie do działania, zwykle okazuje się, że wcale nie jest to aż takie trudne, że należało już dawno zdecydować się i działać! Kiedy człowiek pochłonięty jest pracą, nie ma czasu na rozmyślanie o trudnościach i czyhających niebezpieczeństwach. Koncentruje się na zadaniu. Nie ma kiedy rozmyślać o ewentualnych przeszkodach, dlatego jego praca daje efekty.
Jeśli całą swoją energię skupiasz na wykonaniu zadania i myślisz pozytywnie, twój sukces staje się z każdą chwilą coraz realniejszy. Dlatego skończ z obawami i negatywnym myśleniem!
Kto wierzy, że wygra, wygrywa!

Brak komentarzy:

Archiwum bloga