W Centrum Twórczego Przywództwa (Center for Creative Leadership) w Greensboro w Północnej Karolinie przebadano dwudziestu jeden dyrektorów, ludzi, którzy ponieśli porażkę.
Wydawało się, że zajdą wyżej, lecz gdy osiągnęli pewien szczebel kariery, zostali zwolnieni z pracy lub zmuszeni do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Porównano ich z dwudziestoma innymi ludźmi, którzy doszli na sam szczyt.
Naukowcy stwierdzili, że grupy te były do siebie bardzo podobne. Każdy z badanych odznaczał się dużą siłą i każdy miał jedną lub więcej znaczących słabości. Stąd wniosek, że człowiek może popełniać wiele błędów, może mieć pewne słabości, a jednak osiąga sukces.
Dopiero bliższe badania wykazały, że do upadku zawsze prowadził ten sam błąd. Określono go mianem „niewybaczalnego grzechu - poderwaniem zaufania". Zaufanie znaczy tu zgodność i przewidywalność, coś, co się tworzy na przestrzeni czasu. Przywódca powinien, więc postępować według zasady: „Zrobię dokładnie to, co mówię, i dokładnie wtedy, kiedy obiecuję.
Jeśli zmienię zamiar, powiadomię was wystarczająco wcześnie, żeby moje działania w żaden sposób wam nie zaszkodziły".
Niektórzy z nas obiecują za dużo i zbyt wielu ludziom, a tymczasem to jest najkrótsza droga do demoralizacji grupy. Gdy Rene McPhersona, jednego z dyrektorów w Dana Corporation, zapytano o źródło sukcesu jego firmy, powiedział: „Sposób traktowania jednego pracownika bacznie obserwują inni. Na podstawie tych danych decydują, czy mogą zaufać tobie i twojej firmie". Od tego nie ma żadnych wyjątków, nawet w dużych przedsiębiorstwach. Jeden błąd natychmiast niszczy morale całej grupy. Jak mówi McPherson -każdy przygląda się, jak traktujesz pracowników, z założeniem, że zostanie potraktowany tak samo.
Podobnie jest w rodzinie. Jeśli ojciec obieca synowi, że kupi mu samochód, gdy ten skończy siedemnaście lat, a potem nie dotrzyma słowa, to nie tylko niszczy zaufanie chłopca, ale i ducha całej rodziny - przecież wszyscy jej członkowie są świadkami tej zdrady. Dlatego musimy się starać przekonywać innych, że dotrzymamy danego słowa. W przeciwnym razie ludzie stracą entuzjazm.
Obserwatorzy
O wszystkim , co w życiu może być ważne.
Oldis Mikst TV
Zmień swoje życie
Grunt to pewność siebie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Linki
Wyszukiwarki
Download
Archiwum bloga
-
▼
2010
(204)
- ► października (13)
-
▼
marca
(18)
- Etapy budowania esprit de corps
- Zabawa
- Ochrona indywidualności
- Uczciwość
- Obietnice
- Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego
- Kontrola jakości
- Potrzeba poczucia przynależności
- Co robić, by ludzie chcieli ze sobą współpracować
- Pozbawione skrupułów odwoływanie się do gniewu
- Korzyści płynące z posiadania wspólnego wroga
- Kiedy gniew jest słuszny
- Gniew jako element motywacji
- Gdy porównanie odbija się rykoszetem
- Laureat Nagrody Nobla o rywalizacji
- Wola zwycięstwa
- Czy w celu motywacji wolno wykorzystywać poczucie ...
- Jeśli nie skutkuje kontrola nad bodźcem negatywnym...
-
►
2009
(163)
- ► października (6)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz