Tym aspektem natury, który nie pasuje zbyt dobrze do (paradygmatu) nauki zachodniej, są
zjawiska paranormalne. Można sądzić, iż ma to kilka przyczyn. Jedną z nich jest prawdopodobnie
problem pomiaru, którego piękną matematyczną ekspozycję dał wiele lat temu profesor William
Garnett który można podsumować następująco: jeśli prze-strzeń nie jest przestrzenią euklidesową,
tzn. nie ma sztywnej, statycznej struktury, to wszelkie zakłóce-nie w tej przestrzeni oddziała na
każdy przedmiot, jaki się w niej znajduje, a więc jednocześnie i na sam aparat pomiarowy, tak że
zakłócenie to nie ujawni się w dokonanych przezeń pomiarach. Jeśli podobne zakłócenia
czasoprzestrzeni mają miejsce w zjawiskach paranormalnych — a istotnie może tak być w
przypadku pewnych zjawisk klasy „poltergeist" — to usilne domaganie się uzyskiwania konkretnych
rezultatów pomiaru może nie pomagać, a przeciwnie, przeszkadzać, w rozumieniu takich
zja-wisk. .
Innym aspektem problemu pomiaru jest to, że nie potrafimy budować instrumentów do
mierzenia procesów czy energii, których nie umiemy sobie wyobrazić. Faraday, Ampere i inni mieli
przynajmniej jakieś wyobrażenie o tym, co mają zamiar mierzyć i jak to robić. Zaprzeczenie
rzeczywistości zjawisk elektromagnetycznych nie byłoby drogą prowadzącą do odkrycia pól
elektromagnetycznych, lecz właśnie sposobem, za którego pomocą odkrycie to można by skutecznie
uniemożliwić. "Właściwym sposobem postępowania, w mierzeniu czegoś jest przede wszystkim uznanie
możliwości, że istnieje coś, co można mierzyć, a następnie wyrobienie sobie mniej lub
bardziej określonego wyobrażenia o tym, jak funkcjonuje ta dająca się mierzyć rzecz. Potem można
zająć się zbudo-waniem właściwego aparatu pomiarowego. A ekskomunikowanie uczonych
twierdzących, ze mierzą nieznane, a zatem na ogół niemożliwe do przyjęcia energie, nie jest
żadnym rozwiązaniem.
Wydaje się jednak, że istnieje głębsza przyczyna, dla której zjawiska paranormalne wykluczono z
szerokiej dyskusji naukowej, a znajdujemy ją w zachodnim sposobie myślenia. Jak wskazał (wielki)
psycholog, Carl Gustav Jung, my, ludzie Zachodu, mamy skłonność do -rozdzielania rzeczy,
izolowania 'ich i analizowania: z reguły widzimy drzewa, a nie widzimy lasu. (Nie oznacza to
zaprzeczania realności drzew. ale czy uznanie jej ma pozbawiać .realności las?)
LAURENCE M. BEYNAM
Obserwatorzy
O wszystkim , co w życiu może być ważne.
Oldis Mikst TV
Zmień swoje życie
Grunt to pewność siebie
Zjawiska Paranormalne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Linki
Wyszukiwarki
Download
Archiwum bloga
-
►
2010
(204)
- ► października (13)
-
►
2009
(163)
- ► października (6)
-
▼
2008
(260)
- ► października (25)
-
▼
czerwca
(32)
- Po drugiej stronie
- Zjawiska Paranormalne
- Konformizm
- Poznający
- Bez tytułu
- Rozterka
- Trzy Róże
- Gdzie mieszka Bóg ?
- Rasizm
- Równouprawnienie
- Bez tytułu
- Rozmowa Anioła z Bogiem
- Modlitwa
- Strach
- Poznanie
- Iluzja
- SNUĆ MIŁOŚĆ
- Prawda
- OSTRZEŻENIE.
- Rozmowa
- Jesteś Cudem
- BÓG - na początku, zanim stworzono Internet, nie b...
- Bóg
- Miłość
- Obietnica
- Bez tytułu
- NIE
- Szanuj Siebie
- Bez tytułu
- Zagrozenie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz