W świecie zewnętrznym istnieją trzy regiony, czyli ląd, morze i niebo. Również w świecie wewnętrznym regiony są trzy, przynajmniej w systemie myślenia hawajskich szamanów. Są to Lanikeha, Kahiki i Milu.
Lanikeha jest Wyższym Poziomem świata niewidzialnego. To tam jest Bóg, Aniołowie i święci, tam mieszkają i bawią się bogowie i boginie, tam jest siedziba niezliczonej liczby bohaterów i mitów.
Może się zdarzyć, że w nocy, przeżywając ważny, ponad-naturalny sen, znajdziemy się właśnie na tym poziomie. Szamani udają się tam przede wszystkim po inspirację, tak jak to uczynił Maui, by odkryć tajemnice ognia i uprawy roślin.
Kahiki, Poziom Średni, jest tym regionem wewnętrznym, który najbardziej przypomina rzeczywistość zewnętrzną. Na nim rozgrywa się większość naszych snów. To, że wyraz Kahiki jest podobny do „Tahiti" wynika stąd, że są to te same wyrazy, lecz w różnych dialektach. W Polinezji powszechnym zjawiskiem było nazywanie miejsc w świecie zewnętrznym nazwami, określającymi obszary świata wewnętrznego. W języku hawajskim Kahiki oznacza „zagraniczny, obcy" lub „moc robienia czegoś". W języku tahitańskim wyraz tahiti oznacza „przesiedlanie, przesadzanie" i „przekraczać". W połączeniu z czymkolwiek innym znaczenia te
nawiązują, do wykorzystywania snów Kahiki w celu wprowadzania zmian w otaczającym nas świecie.
Trzecim regionem jest Milu, Poziom Niższy. Jest to miejsce koszmarów sennych i próby sił, a także obszar, do którego szamani często udają się w poszukiwaniu wizji, niezbędnej dla odzyskania utraconej mocy.
W następnym poście zaczniemy nasz proces od pracy w Kahiki ze snami, jakie miewamy w nocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz