Obserwatorzy

O wszystkim , co w życiu może być ważne.

Oldis Mikst TV

Zmień swoje życie

Grunt to pewność siebie

Inne strategie mistrzostwa


Strategie mistrzostwa rozpoznano również dla innych dziedzin o podstawowym znaczeniu, np. zapamiętywania lub kreatywności. Osoby szczycące się niezawodną pamięcią zazwyczaj stosują wyobrażenia wzrokowe, podobnie jak mistrzowie poprawnego pisania. Rozwijaniu umiejętności zapamiętywania poświęcono bardzo wiele książek, zatem nie będę próbował uzupełniać opisanych w nich teorii". Pragnę jedynie stwierdzić, nie analizując szczegółów indywidualnych technik, iż większość podstawowych strategii może być wykorzystana przez każdego z nas i przynieść niemal natychmiastową poprawę.
Innym stałym czynnikiem modelowania mistrzostwa jest wysoko rozwinięta umiejętność
wykorzystywania wszystkich systemów reprezentacji i swobodnego „przełączania się" z
jednego w drugi. Dzięki niej (odnosi się to zwłaszcza do zapamiętywania), kombinacja
modalności (tj. widzenia, słyszenia i odczuwania określonego przeżycia) pozostawia w mózgu trwałe wspomnienie. Np. warunkiem mistrzostwa w sferze muzyki jest oczywiście doskonały słuch, pewne jego aspekty wiążą się jednak z rozwiniętymi umiejętnościami wizualnymi, zarazem nie istnieje w tej sferze górny pułap możliwości. Wspomnienia rzeczywistych wydarzeń zawsze angażują kilka modalności. Nie przypominamy ich sobie, jakbyśmy byli głusi lub niewidomi, ograniczając się do jednego lub dwu zmysłów. Zatem, bez względu na to, który system reprezentacji preferujesz, powinieneś rozwijać wszystkie podstawowe modalności myślenia, byś mógł naśladować wszelkie strategie.
W innych przypadkach strategie mistrzostwa mają bardziej indywidualny charakter. Dwaj
„mistrzowie" mogą posługiwać się odmiennymi wzorcami, pozostającymi w związku z ich
własnymi preferencjami. Możesz zatem wybrać model, który bardziej ci odpowiada.
Najważniejsze jest to, by nie stosować jednej strategii do rozwiązywania wszystkich
problemów, lecz szukać coraz efektywniejszych metod postępowania.
Zafascynowała mnie strategia pewnego młodego człowieka, twierdzącego, iż jedyną rzeczą, jaką potrafi robić naprawdę dobrze, jest codzienne wstawanie z łóżka w doskonałym nastroju i pełnej gotowości do wszelkiego rodzaju działań. Weterani pozytywnego myślenia z zapartym tchem słuchali, jak mężczyzna relacjonował swą strategię krok po kroku. Z jego słów wynikało, iż pierwszym wrażeniem, które docierało do jego świadomości po przebudzeniu, były dźwięki śpiew ptaków lub uliczny gwar. Na tym etapie, nie wstając z łóżka i nie otwierając oczu, wyobrażał sobie wydarzenia nadchodzącego dnia. Koncentrował się na jednym rodzaju zajęć, który sprawiał mu największą przyjemność - przypominam sobie, ze mężczyzna ów był zapalonym rowerzystą i pływakiem. Wykonywał w wyobraźni ulubione czynności, aż osiągał etap, w którym musiał wstać z łóżka, ponieważ nie mógł się doczekać rozpoczęcia zajęć, nawet jeżeli zaplanował je na później. Do tej chwili nie otwierał oczu. Kiedy tworzone przez niego wyobrażenie osiągało punkt kulminacyjny i nie był w stanie dłużej czekać, dosłownie wyskakiwał z łóżka, aby rozpocząć kolejny dzień w doskonałym humorze i z poczuciem swych nieograniczonych możliwości.
Jakaś dociekliwa słuchaczka zapytała go, co począłby, gdyby w planach na nadchodzący dzień nie miał żadnych fascynujących zajęć, które mogłyby wprowadzić go w tak dobry nastrój.
Odpowiedz była naiwna i pragmatyczna, lecz można by ją cytować w podręcznikach NLP:
nigdy do tego nie doszło, ponieważ ów mężczyzna na każdy dzień planował wystarczająco
motywujące zajęcia lub wymyślał je przed wstaniem z łóżka. Wydaje się zatem, że poranne chandry są skutkiem niewłaściwej strategii. Nawiasem mówiąc, strategie zasypiania lub osiągania pełnej wydajności natychmiast po zakończeniu przerwy na lunch są równie skuteczne i możliwe do naśladowania.

Brak komentarzy: